dkf

20070829 robota

Początki Kabaretu sięgają 1993 roku, jednak aby poczuć się młodziej za oficjalną datę jego powstania uznajemy rok 1996, a więc wtedy, gdy po raz pierwszy raz w życiu zobaczyliśmy przed sobą mikrofon (patrz zdjęcie).

Poznaliśmy się studiując na wspólnym roku polonistykę, na której, z braku innych kandydatów stworzyliśmy samorząd, a niedługo potem, z braku lepszych pomysłów – literacką gazetę „Podniebienie”. Na jej łamach drukowaliśmy swoje wiersze o miłości, śmierci i całej reszcie, a także z czasem utwory fraszkopodobne, które pozwoliły nam uwierzyć, że potrafimy się bawić także bez alkoholu, choć z alkoholem jest oczywiście dużo lepiej. Raz do roku z większym bądź mniejszym skutkiem staraliśmy się uatrakcyjnić organizowane przez nas Dni Polonistyki scenicznym występem. W dużej mierze to z tamtych czasów wywodzi się bardzo popularny do dziś pogląd, że przedstawienie jest tylko pretekstem do następującej po nim zabawy. Nieocenione wsparcie i pomoc, także finansową, ale przede wszystkim duchową okazał nam pan dziekan dr Andrzej Guzek, dla którego nasza wdzięczność jest dozgonna.

20070829 mikrofon

Po wstępnym ukształtowaniu się składu, dołączyli do niego profesjonalni muzycy, choć także studenci naszego wydziału. W takim gronie postanowiliśmy spróbować naszych sił w jakimś konkursie. Całą wiedzę o publicznym rozśmieszaniu czerpiąc z telewizyjnych programów Starszych Panów, kabaretu Potem, Stanisława Tyma i Dudka wyruszyliśmy na eliminacje PAKI do Radomia, a potem na jej finał do Krakowa. Tam, nie dość że poznaliśmy pana Tyma, to jeszcze z jego rąk odebraliśmy nagrodę Grand Prix, zaś od kabaretu Potem nagrodę środowiska kabaretowego. Ponieważ nikt z nas nie miał wtedy dzieci, mogliśmy śmiało powiedzieć – to nasz najszczęśliwszy dzień w życiu.

 

Poprzedni artykułNowy zawodnik Basketu
Następny artykułPożegnanie lata na Miłosnej