Ferie to dla większości młodzieży czas odpoczynku i beztroski. Nie dotyczy to jednak młodych zawodników UMKS Kwidzyn, którzy ten czas wykorzystują na obozy kondycyjne, na których budują formę na nadchodzący sezon startowy.
W tym roku kwidzyńska młodzież podzieliła się na dwie grupy, młodszą i starszą. Zawodnicy do 14 lat wyjechali wraz z trenerem Kadry Wojewódzkiej Młodzików na obóz kondycyjny do Borowic koło Karpacza. Grupa juniorów i juniorów młodszych po raz pierwszy wyleciała natomiast na zgrupowanie w okolicach Alicante w Hiszpanii.
– W 2011 roku w zakresie biegu na orientację zaczęliśmy szkolenie dzieci w wieku 8-10 lat. Dziś ci zawodnicy wchodzą do kategorii juniorskich, skutecznie walcząc o zaszczyt startu w reprezentacjach narodowych i na imprezach mistrzowskich, a to wymaga specjalistycznego szkolenia na coraz wyższym poziomie – zauważa Tomasz Müller, prezes UMKS Kwidzyn i jednocześnie trener prowadzący zgrupowanie w Hiszpanii.
7-osobowa grupa zawodników UMKS swoją bazę zlokalizowała w San Javier na południe od Alicante. Stanowiło ono bazę, skąd zawodnicy dojeżdżali na treningi techniczne. Takie rozwiązanie pozwoliło im biegać w niezwykle trudnym technicznie, a jednocześnie bardzo urozmaiconym terenie. W sumie przez 12 dni obozu zawodnicy mieli okazję do przeprowadzenia 11 treningów, z których każdy odbywał się w zupełnie innych warunkach terenowych. Ze względu jednak na bardzo górzysty charakter terenu, wszystkie te treningi budowały jednocześnie przygotowanie motoryczne zawodników, które pozwoli im znieść trudy całego, długiego sezonu startowego. Kwidzyńscy orientaliści szkolili się zarówno w skalistym, górskim ternie w pobliżu Caravaca de la Cruz, biegając na mapie sprinterskiej w labiryntach bardzo wąskich uliczek miejscowości Cehegin, na piaszczystych wydmach wokół miejscowości Santa Pola oraz na skalistych stokach wzgórz i kanionów wokół Alicante.
– To na pewno nie był obóz dla początkujących biegaczy z mapą. Treningi na skałach w skrajnie trudnych warunkach były dla naszych zawodników dużym wyzwaniem ale i ogromną lekcją orientacji. Osobiście jestem pozytywnie zdumiony jak dużymi umiejętnościami dysponują nasi zawodnicy, którzy po raz pierwszy w życiu mieli okazję biegać w tak specyficznym i trudnym terenie, a na przygotowanych trasach poradzili sobie wręcz fantastycznie – zauważa Tomasz Müller.
To na pewno bardzo dobry prognostyk przed rozpoczynającym się w połowie marca sezonem startowym 2020, tym bardziej, że nasi młodzicy bronić będą drużynowego wicemistrzostwa Pucharu Najmłodszych w bno, a aż 6 naszych juniorów zamierza walczyć o awans do wąskiej Reprezentacji Narodowej Juniorów na rozgrywane w dniach 20-22 czerwca w węgierskim Salgotarjan Mistrzostwa Europy Juniorów.
