Młode zawodniczki MTS-u sprawiły niemałą sensację wygrywając po rzutach karnych w Wielkim Klinczu z zespołem KS Kościerzyna.
Spotkanie od samego początku zwiastowało emocje. Co prawda gospodynie szybko zdobyły 2 bramki, jednak już w 4. minucie był już remis po 3. Od tego momentu mecz przypominał trochę walkę bokserką; raz jedna drużyna zadawała kilka ciosów, druga za chwilę skutecznie jej odpowiadała. W tej części gry żadnemu z zespołów nie udało się osiągnąć przewagi i do przerwy mieliśmy remis 17:17.
Druga połowa zapowiadała emocje i tak też się stało. Mecz przebiegał w bardzo szybkim tempie, obydwa zespoły postawiły na atak. Spotkanie mogło podobać się kibicom, zwroty akcji, dużo bramek agresywna obrona.
Czas upływał, a wynik meczu ciągle stanowił niewiadomą; żadnemu z zespołów nie udało się osiągnąć większej niż 2 bramkową przewagę. MTS prowadził na 15 sekund przed końcem 1 bramką, ale niestety po stracie piłki kościerzynianki doprowadziły do wyrównania.
O zdobyciu 2 pkt. zadecydowały rzuty karne, w których większą odpornością wykazały się nasze zawodniczki.
KS Kościerzyna – MTS Kwidzyn – 36:36 (17:17) Karne – 41:42