Tak śpiewał przed laty Marek Grechuta i nic nie stoi na przeszkodzie, by w związku ze zmianą pogody podśpiewywać sobie pod nosem, ot tak ku nadziei, że oczekiwana wiosna w końcu przyjdzie.

No ale żeby aż tak sobie poluzować, to już graniczy z bezwstydem. Bo oto okazało się, że dla niektórych z mieszkańców (pozostajemy w odrobinie nadziei, że to może przejezdni) wiosenne porządki oznaczają, że do śmietników na ulicach w kilku punktach miasta trafiły wyjątkowe śmieci. A to zestaw zużytych opon samochodowych, motorowych, rowerowych, części pralki, kołdry, a nawet śmieci w workach przeznaczonych do segregacji odpadów. Słabe.

Przypominamy zatem, że kolorowe worki z posegregowanymi odpadami wystarczy wystawić przed posesję i zostaną zabrane przez służby komunalne w wyznaczonym terminie. Jeśli chodzi o inne odpady (opony, pralki, tekstylia, odpady budowlane, etc.) można je nieodpłatnie dostarczyć do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ul. Owczej 7, od poniedziałku do piątku, w godzinach 9.00-17.00.

Polecamy bez wstydu.
Poprzedni artykułUSAR wygrywa z liderem
Następny artykułDzień kobiet w kinie