Nikt z nas już nie pamięta skąd się wziął zwyczaj świętowania do białego rana tej jednej nocy w roku. Tańce, szampan, fajerwerki, muzyka i całonocna szalona zabawa – z tym większości z nas kojarzy się sylwestrowa noc. A jak to się zaczęło?
Słowo „sylwester” wywodzi się z języka łacińskiego, w którym to imię Silvestris, oznacza człowieka dzikiego, żyjącego w lesie. Historia tego święta sięga czasów starożytnych. Często porównuje się je do greckich Dionizji – obchodów ku czci Dionizosa, boga winnej latorośli.
Około 600 r. p.n.e. Grecy personifikowali nowy rok jako małe dziecię – symbol początku. To właśnie podczas hucznych procesji na cześć Dionizosa, paradowano z dziećmi w koszyku, świętując odrodzenie się ducha płodności.
Według innych wierzeń, sylwester ma pochodzenie mitologiczne. Jak głosi legenda, grecka wróżka Sybilla przepowiedziała, że w roku 1000 nastąpi koniec świata. Zagłady dokonać miał uwięziony w lochach Watykanu smok Lewiatan. Gdy zbliżał się przepowiadany czas spełnienia wróżby, w Watykanie urzędował papież Sylwester II. Nie tylko ludność Rzymu, ale cała Europa w napięciu, strachu i przerażeniu oczekiwała nadejścia pamiętnej nocy. Wybiła północ, lecz Lewiatan się nie pojawił, a świat nadal istniał. Szczęśliwi i uradowani ludzie wybiegli na ulice miast, by świętować kolejny Nowy Rok. Rozpacz zamieniła się w bezgraniczną euforię, której towarzyszyły śpiewy i tańce, lały się strumienie wina. Wówczas po raz pierwszy papież Sylwester udzielił błogosławieństwa „Urbi et Orbi – Miastu i Światu”. Odtąd nazwy wszystkich zabaw i balów odbywających się na przełomie grudnia i stycznia, pochodzą od imienia tego papieża.
A tak naprawdę to nie jest istotne czy święto pochodzi od boga obfitości czy od mitycznego smoka i papieża. Ważne jest to, że w tą jedyną noc w roku świętujemy hucznie, wesoło i w dużym gronie przyjaciół i znajomych.
W tym roku Kwidzyńskie Centrum Kultury oprócz jakże nowożytnych fajerwerków o północy proponuje spędzić ten wieczór tradycyjnie pod teatrem bawiąc się razem z naszymi gwiazdami:
BRAVE – DJ i producent pochodzący z Warszawy. Od najmłodszych lat muzyka była dla niego głównym hobby i zainteresowaniem. Od 2011 działa aktywnie jako producent i specjalizuje się w muzyce tanecznej, zaś jako DJ pracuje od 2014 roku. Jego cover był odważną próbą zmierzenia się z przebojową piosenką Stevie Wondera „I Just Called To Say I Love You” która przyniosła mu ogromny sukces podbijając wszystkie stacje radiowe oraz telewizyjne w Polsce. Utwór został wydany w wytwórni C-BooLa czyli C-Wave Records. Zdobywca złotej płyty przyznanej przez ZPAV oraz nagrody Radia Fama za najczęściej grany utwór w radiu, któremu towarzyszyć będzie:
DZIEMIAN – czyli Maciek Dziemiańczuk, młody i kreatywny człowiek o nieszablonowej wyobraźni i głowie pełnej nieskończonej ilości pomysłów. Z wykształcenia wokalista i informatyk, jednakże gra też na perkusji, gitarze elektrycznej, basowej i fortepianie. W latach 2014-2016, wraz z niemiecką grupą „The 12 Tenors” zaśpiewał ponad 200 koncertów w Niemczech, Belgii, Luksemburgu i we Włoszech. Jako youtuber stworzył wiele niezapomnianych coverów i autorskich kompozycji, które cieszą się popularnością w całym kraju. Obecnie pracuje nad nagraniem drugiej płyty i aktywnie koncertuje.
Oprawę taneczną zapewni duet tancerek „Queens Of The Dancefloor” które regularnie można zobaczyć podczas wielu koncertów plenerowych jak i telewizyjnych.
W tym roku Sylwester w naszym mieście zostanie zakończony pokazem sztucznych ogni po raz ostatni.