Zawodnicy MMTS Kwidzyn w końcu schodzili z parkietu jako zwycięzcy! W 19. serii spotkań pokonali na własnym terenie Sandrę SPA Pogoń Szczecin 35:28 (15:12) i zapisali na swoim koncie komplet puntów. Do triumfu czerwono-czarnych poprowadzili Michał Peret i Kacper Adamski, którzy rzucili rywalom po 8 bramek, a także świetnie spisujący się w bramce MMTS Bartosz Dudek.
Początek meczu był dość wyrównany, a wynik oscylował wokół remisu. Sytuacja zmieniała się od 8. minuty i stanu 5:5 , kiedy to bramki Michała Pereta i Michała Potocznego pozwoliły gospodarzom na wypracowanie dwubramkowej przewagi. Mogło być jeszcze lepiej, ale Nikodem Kutyła nie zdołał wykorzystać wówczas rzutu karnego. Mimo to kwidzynianie utrzymywali skromną przewagę po swojej stronie. Co więcej w 18. minucie, po trafieniach Rafała Biegaja i Damiana Przytuły, czerwono-czarni podwyższyli prowadzenie do trzech trafień – 10:7. Niestety błędy MMTS sprawiły, że przewaga ta szybko zaczęła topnieć, a gole Dmytro Horihy pozwoliły gościom zniwelować straty do zaledwie jednej bramki – 10:9. Na szczęście podopieczni trenera Dmytro Zinchuka szybko wrócili do swojej gry. Świetnie bronił Bartosz Dudek, a w ofensywie kwidzynianie zdobyli 5 bramek przy zaledwie jednym trafieniu Piotra Rybskiego (karny). Minutę przed końcem pierwszej połowy gospodarze prowadzili zatem 15:10. Przed przerwą trafili jednak jeszcze Dmytro Horiha i Paweł Krupa, a zespoły schodziły do szatni przy trzybramkowej przewadze Kwidzyna.
Po wznowieniu gry początkowo utrzymywała się różnica wypracowana w pierwszej połowie meczu. W 39. minucie, po trafieniach Pawła Krupy i Piotra Rybskiego, gościom udało się dojść kwidzynian na jedną bramkę – 18:17. Na więcej nie pozwolili gospodarze, którzy szybko odpowiedzieli 5 bramkami przy zaledwie jednym trafieniu gości. W efekcie po 42 minutach gry MMTS prowadził 23:18. Trzy minuty później, po dwóch trafieniach Michała Pereta, kwidzynianie powiększyli istniejącą przewagę do 6 bramek – 26:20.
Wysokie prowadzenie gospodarzy sprawiło, że spokojnie kontrolowali przebieg spotkania. Po stronie MMTS o bramki dbali Kacper Adamski, Robert Orzechowski oraz Ryszard Landzwojczak. W 57. minucie ponownie dwa trafienia na swoim koncie zapisał Michał Peret i czerwono-czarni prowadzili 34:26. Kibice MMTS już dawno nie oglądali tak wysokiego prowadzenia swego zespołu, więc końcowe sekundy meczu oglądano na stojąco. Co prawda goście zmniejszyli nieco straty po golach Arkadiusza Bosego i Dmytro Horihy, ale wynik końcowy ustalił Michał Potoczny (karny) i gracze MMTS mogli w końcu cieszyć się ze zdobytego kompletu punktów.
MMTS Kwidzyn – Sandra SPA Pogoń Szczecin 35:28 (15:12)
MMTS: Dudek, Matlęga, Szczecina – Orzechowski 5, Kryński 4, Peret 8, Adamski 8, Biegaj 2, Guziewicz, Netz, Potoczny 3, Kutyła, Landzwojczak 1, Przytuła 4.
Pogoń: Gawryś, Terekhov – Horiha 6, Krupa 5, Bosy 3, Biernacki 1, Jedziniak 1, Krysiak 1, Matuszak 2, Rybski 8, Zaremba, Fedeńczak 1.