Po dwutygodniowej przerwie MMTS wraca na parkiet PGNiG Superligi, aby zmierzyć się z Handball Stalą Mielec. Mecz odbędzie się w sobotę, 23 kwietnia o godz. 17.00, a poprowadzi go para sędziowska z Wolsztyna: Mariusz Marciniak – Piotr Radziszewski. Bezpośrednią relacje z kwidzyńskiej hali pokaże natomiast portal www.emocje.tv
Handball Stal Mielec nie wiedzie się aktualnie najlepiej w PGNiG Superlidze. W 22 spotkaniach mielczanie zgromadzili zaledwie 13 punktów i zamykają ligową tabelę. MMTS Kwidzyn natomiast plasuje się na V pozycji z dorobkiem 36 punktów. W dotychczasowych spotkaniach Handball Stal odniosły zaledwie 4 zwycięstwa (Chrobry Głogów – 30:27, Grupa Azoty Unia Tarnów – 28:26, Zagłębie Lubin – 32:31 oraz Gwardia Opole – 32:28) i aż 18 porażek, w tym wyjazdowe spotkanie z Energą MKS Kalisz przegrane po rzutach karnych spotkanie przegrane po rzutach karnych (w regulaminowym czasie był remis 31:31, w rzutach karnych górą byli kaliszanie 8:7). Co więcej, w dotychczas rozegranych spotkaniach mielczanie nie wygrali żadnego spotkania na wyjeździe. Zdołali jedynie wywalczyć punkt w starciu z Energa MKS Kalisz, po przegranych rzutach karnych. Wydaje się więc, że wyraźnym faworytem tego spotkania są kwidzynianie, którzy w ostatnich meczach punktowali w starciach z Puławami oraz Gdańskiem.
Warto przypomnieć, że w pierwszej rundzie podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego wygrali w Mielcu 29:27 (12:11). Mecz był jednak niezwykle wyrównany i jeszcze dwie minuty przed końcem na tablicy świetlnej widniał remis 27:27. Dopiero w końcówce trafienia Michała Pereta i Nikodema Kutyły (karny) przechyliły szalę zwycięstwa na stronę Kwidzyna. Najwięcej bramek dla MMTS w tym spotkaniu zdobyli wówczas: Michał Peret – 6 oraz Jędrzej Zieniewicz, Arkadiusz Ossowski i Jakub Szyszko – po 4 trafienia. W zespole Handball Stali Mielec najskuteczniejsi byli natomiast: Dzmitry Smolikau – 5 oraz Marek Monczka – 4 i Dzianis Valyntsau – 4.
Jak będzie tym razem okaże się już w najbliższą sobotę, 23 kwietnia. Dodajmy, że w ostatnim spotkaniu mielczanie przegrali z Łomżą Vive Kielce 30:41 (12:24). Najwięcej bramek dla Stali rzucili wówczas: Krzysztof Misiejuk – 7 bramek, Grzegorz Sobut – 6 bramek i Marko Nikolić – 6 bramek.
