20 06 2018 umks1

To był absolutnie fantastyczny weekend dla młodych biegaczy na orientację kwidzyńskiego UMKS. Nie dość, że podczas Pucharu Najmłodszych 2018 w biegach na orientację, najważniejszych zawodach w roku dla zawodników do 14-stego roku życia, zdobyli aż 8 medali indywidualnych i 2 w sztafetach, to jeszcze zajęli drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej i wywalczyli tym samym tytuł wicemistrza tych nieoficjalnych Mistrzostw Polski dzieci i młodzików w bno.

Już pierwszy dzień zawodów rozgrywanych w Sokolnikach koło Wieruszowa (woj. łódzkie) zapowiadał ogromne emocje ponieważ aż czworo naszych zawodników wywoływanych było przez spikera do grona „pewniaków” do medalu, a ci tylko potwierdzili, że nie były to oczekiwania na wyrost. Najpierw Władysław Cepurdej (SP4), startujący w kategorii M12, po niezwykle szybkim biegu i głośnym dopingu finiszował na pierwszym miejscu wyprzedzając swojego rywala zaledwie o sekundę. Później okazało się jednak, że jeden ze startujących po nim rywali pobiegł jeszcze szybciej i zawodnik UMKS ze stratą 18 sekund do zwycięzcy zdobył srebrny medal. Chwilę po nim na dobiegu do mety zameldowała się biegająca w kat. K13 Iga Müller ((SP4), która przy ogromnym aplauzie również finiszowała na pierwszym miejscu. Jednak 40-sekundowy błąd na jednym z punktów kontrolnych spowodował, że ostatecznie dwie rywalki biegnące po naszej zawodniczce okazały się szybsze o 16 i 11 sekund i Iga ukończyła sprint z brązowym medalem. Na upragnione złoto dla kwidzynianki nie trzeba był jednak długo czekać ponieważ chwilę później z 35 sekundową przewagą na mecie zameldowała się główna faworytka do tytułu mistrzowskiego w kat. K14, nasza dotychczas jedyna reprezentantka kraju, Hanna Perfikowska (Społ. SP). Ponieważ Hania startowała jako ostatnia w swojej kategorii, to nie było już niespodzianek i UMKS mógł się cieszyć z pierwszego złota na tegorocznym Pucharze Najmłodszych. Kilka minut później na dobiegu do mety zameldował się ostatni z naszych kandydatów do medalu Wiktor Müller (SP4), rywalizujący w kat. M14. Tym razem emocje były już nie co mniejsze, ponieważ wraz z nim finiszował wyprzedzający go o minutę rywal ze Szczecina, a nad następnymi zawodnikami faworyci mieli około 2 minutową przewagę, co skutkowało dla Wiktora pewnym, srebrnym medalem.

– Przed zawodami 4 medale na otwarcie Pucharu Najmłodszych bralibyśmy w ciemno, ale po analizie międzyczasów pozostał nam jeszcze mały niedosyt, bo można byłoby dorzucić jeszcze ze dwa medale a Iga i Władek mieli też złote medale na wyciągnięcie ręki. Na szczęście dla atrakcyjności zawodów i nieszczęście tego dnia dla UMKS, tak jak w biatlonie niczego nie można przesądzać przed ostatnim strzelaniem, tak w biegach na orientację niczego nie jest się pewnym przed ostatnim punktem kontrolnym – zauważa dumny z zawodników trener przygotowania kondycyjnego w UMKS Kwidzyn Przemysław Jędras.

To co wydarzyło się w piątek okazało się tylko skromną zapowiedzią prawdziwej dominacji UMKS w sobotę. Na bardzo szybkiej ale wymagającej technicznie trasie kwidzynianie zdominowali klasyfikację medalową zdobywając aż 4 z 10 rozdanych tego dnia złotych medali. Jako pierwszy z naszych złotych medalistów na mecie zameldował się Władysław Cepurdej, który jak się później okazało z ponad minutową przewagą wygrał kat. M12. Kilkanaście minut później na mecie pojawiła się Hanna Perfikowska (K14), która zdeklasowała wręcz swoje rywalki wygrywając z przewagą 6 minut i 18 sekund. Już chwilę później ogromne emocje towarzyszyły kibicom i trenerom, kiedy na odległym od mety o około 400 m skraju lasu, pojawiła się kolejna nasza faworytka Iga Müller. Jak się później okazało na przed ostatnim punkcie kontrolnym Iga miała identyczny czas co jej rywalka z WKS Wawel Kraków, jednak lepszy wariant na dobiegu do ostatniego punktu i fantastyczny finisz spowodowały zwycięstwo naszej zawodniczki z przewagą 24 sekund. Nie był to jednak ostatni kwidzyński akcent tego dnia ponieważ w lesie pozostawał nasz ostatni kandydat do medalu, biegający w kat M14 Wiktor Müller. Kiedy pojawił się na dobiegu do ostatniego punktu wiadomo było już, że będzie to bardzo dobry bieg w wykonaniu naszego zawodnika, który na metę wykończony wpadł na pierwszym miejscu z ponad 2 minutową przewagą nad drugim zawodnikiem. Jednak w tym momencie cała ekipa nie mogła się cieszyć z kolejnego złota dla UMKS ponieważ w lesie pozostawał jeszcze najgroźniejszy z rywali Wiktora, zawodnik KOS BnO Szczecin. Euforia wybuchała dopiero kiedy odliczając kolejne sekundy stało się jasne, że nikt już nie wyprzedzi naszego zawodnika, który ostatecznie wygrał tą rywalizację z przewagą minuty i 11 sekund. Okazało się więc, że UMKS zdominował rywalizację w kategoriach K13, K14, M12 i M14 wychodząc jednocześnie na czoło klasyfikacji medalowej Pucharu Najmłodszych 2018.

– Tak wielu emocji jak w sobotę jeszcze w swojej karierze nie przeżywałem i zostawiłem w tym lesie gardło, ale równocześnie jeszcze nigdy nie odebrałem w imieniu klubu tylu gratulacji od trenerów naszych rywali. Wszyscy powtarzali, że są zdumieni tym jak udało nam się wyszkolić tylu najlepszych w kraju zawodników w przeciągu zaledwie 6 lat. Jestem dumny z naszych zawodników i pracy jaką w ich sukces włożyli nasi trenerzy – podsumowuje sobotnie sukcesy prezes UMKS Kwidzyn i jednocześnie jeden z dwóch trenerów przygotowania technicznego zawodników.

Po drugim dniu zmagań jasnym było już, że o zwycięstwo w klasyfikacji klubowej liczyć się będą tylko UMKS Kwidzyn i WKS Wawel Kraków, które z dużą przewagą odskoczyli pozostałym 35 klubom rywalizującym w zawodach.

Ostatniego dnia na zwieńczenie rywalizacji tradycyjnie rozgrywane były biegi sztafetowe, w których mieliśmy kolejne szanse medalowe. Tego dnia swoją tegoroczną absolutną dominację w kraju potwierdziła sztafeta UMKS w kategorii K14., która wywalczyła kolejny złoty medal dla Kwidzyna. Sukces nie przyszedł jednak tak łatwo jak wszyscy trenerzy się spodziewali. Na pierwszej zmianie naszej sztafety pobiegła nasza dominatorka Hanna Perfikowska, która z sześciosekundową przewagą, jako pierwsza oddała zmianę swojej koleżance klubowej Alicji Kędzior ( Społ. SP). Wszyscy spodziewali się, że Ala powiększy znacznie tą przewagę i sprawa złotego medalu będzie już praktycznie rozstrzygnięta, jednak drobne błędy na trasie spowodowały, że rywalizacja nabrała atrakcyjności a nasza sztafeta spadła na trzecie miejsce, tracąc 2 minuty 23 sekundy do liderek i 37 sekund do 2 miejsca. Na ostatniej zmianie w naszej sztafecie mieliśmy jednak kolejną z naszych liderek Igę Müller, która już na drugim punkcie kontrolnym dogoniła wyprzedzające ją rywalki i „wykręcając” najlepszy tego dnia czas z wszystkich startujących w tej kategorii zawodniczek, przyprowadziła naszą sztafetę na pierwszym miejscu z przewagą aż 4 minut i 21 sekund. Emocje w strefie zmian dla kwidzyniaków jednak nie opadały ponieważ po kilkunastu minutach nastąpiło rozstrzygnięcie w sztafetach kategorii M14. Tu w naszej sztafecie na pierwszej zmianie biegał nasz świeżo upieczony złoty medalista z biegu klasycznego Wiktor Müller, który wygrał swoją zmianę z przewagą 14 sekund nad drugą na mecie ekipą województwa łódzkiego. Na drugiej zmianie UMKS pobiegł Wiktor Wilk (Społ. SP), który po bardzo dobrym występie finiszował na 4 miejscu ze stratą 1 minuty i 27 sekund do liderów i 24 sekund do 2 zespołów kończących ex aequo drugą zmianę na miejscu 2 i 3. Na ostatniej zmianie w naszej sztafecie męskiej wystartowała Katarzyna Cepurdej (regulamin zawodów dopuszcza start zawodniczki w kategorii męskiej). Wiedząc, że Kasia jest jedną z najszybszych zawodniczek w kraju, trenerzy w przemyślany sposób wystawili ją na ostatniej zmianie sztafety męskiej przewidując, że może dojść do bezpośredniej rywalizacji na końcowych metrach. Jak się później okazało trenerzy mieli nosa bo na punkcie widokowym ostatniej zmiany ustawionym około 3 minut biegu od mety, Kasia pojawiła się 8 sekund za biegnącym na 3 miejscu zawodnikiem reprezentacji województwa śląskiego. Jednak nasza zawodniczka doskonale wywiązała się ze swojego zadania i po bardzo wyczerpującym finiszu ostatecznie wyprzedziła go na linii mety o 3 sekundy wywalczając 10 z kolei, tym razem brązowy, medal dla naszej ekipy.

– W kategorii K14 mamy aż 4 zawodniczki z absolutnej krajowej czołówki i od początku było wiadome, że nie wszystkie będą mogły wystartować w tej sztafecie. To była jednak też i bardzo dobra wiadomość dla sztafety męskiej, z której w ostatnim czasie wypadło 2 zawodników – dodaje szczęśliwy z wyników Tomasz Müller.

Wynik w sztafetach mógł być jeszcze lepszy, jednak błędy młodych zawodników w sztafetach kategorii M10 i M12 spowodowały, że obie ekipy startujące odpowiednio w składach: Kinga Kostek, Jan Dreger (Społ. SP), Marek Kisłowski (SP Rakowiec) i Adam Zaremba, Paweł Perfikowski (Społ. SP), Władysław Cepurdej, ukończyły rywalizację na 6 miejscach.

Po za medalami wywalczonymi przez zawodników UMKS na wyróżnienie zasługują jeszcze bardzo dobre 6 miejsce Adama Zaremby (M11 – Społ. SP), 7 miejsce Wiktora Wilka (M14) i 8 miejsce Alicji Kędzior (K13) w biegu sprinterskim oraz 5 miejsce Adama Zaremby (M11), 6 miejsce Wiktora Dronia (M11 – SP6) i 8 miejsca Kingi Kostek (K10 – SP4) i Katarzyny Cepurdej (K14) w biegu klasycznym.

Ostatecznie zawodnicy UMKS Kwidzyn zakończyli zmagania w Pucharze Najmłodszych z 10 medalami (6 złotych, 2 srebrne i 2 brązowe) wywalczyli wicemistrzostwo w klasyfikacji klubowej i drugie miejsce w klasyfikacji medalowej zawodów (przegrywając mniejszą ilością srebrnych medali), Hanna Perfikowska okazała się absolutnie najlepszą zawodniczką Pucharu Najmłodszych 2018 i jako jedyna wywalczyła komplet 3 złotych medali w trzech biegach.

20 06 2018 umks01

20 06 2018 umks0220 06 2018 umks0320 06 2018 umks0420 06 2018 umks0520 06 2018 umks0620 06 2018 umks0720 06 2018 umks0820 06 2018 umks0920 06 2018 umks10

Poprzedni artykułDni Kwidzyna 2018
Następny artykułSztafeta „Strzegących Prawa”