Krzysztof Aszyk 22 letni podróżnik z Otłowca. Od trzech lat podróżuje rowerem i pieszo po różnych rejonach świata. Rowerem pokonał już 30 000 km. Zaczynał od wycieczek po Polsce, które z czasem przerodziły się w kilkumiesięczne podróże zagraniczne. Zasłynął m.in. 2 miesięcznej podróży do Grecji, na którą zabrał ze sobą 20 zł.
Został zaproszony do polskiej bazy wojskowej Nothing Hill w Kosovie jako pierwszy cywil. Odwiedził też niespokojny rejon Kurdystanu tureckiego, gdzie poznawał barwną mozaikę mieszkańców: pasterzy, nauczycieli, wojskowych, uchodźców, tworząc bogatą w przygody relację… Za kilka tygodni planuje wyruszyć w rowerową podróż do krajów Maroka i Mauretanii. Trasę do tych krajów pokona rowerem i innymi środkami, nie korzystając przy tym z namiotu oraz hoteli. Za swój cel stawia sobie poznanie życia ludzi pustyni Arabów Berberów i Zenetów oraz skomplikowanej sytuacji politycznej regionu. Przede wszystkim jednak pragnie spędzić kilka nocy na pustyni. Samotna podróż potrwa 3 miesiące i będzie relacjonowana m.in. na facebooku Krzysztof Aszyk rowerem i pieszo.
Golenie brody w Silopi – Kurdystan
Pierwszy cywil w amerykańskiej bazie wojskowej Notting Hill Kosovo
Spotkanie z tureckimi żandarmami