Zgłaszający widział jak dwóch zamaskowanych mężczyzn wybiegło z jednego z kwidzyńskich banków trzymając w ręku czarny worek. Następnie wsiedli do czarnego Opla i odjechali w nieznanym kierunku. Zaraz potem na policyjny numer alarmowy zadzwoniła pracownica banku, która poinformowała o napadzie, do którego doszło chwilę wcześniej. Okazało się, że zamaskowani sprawcy sterroryzowali kasjerkę przedmiotami przypominającymi broń i z kasy banku zrabowali 120 tysięcy złotych.
Dyżurny natychmiast powiadomił podległe patrole. Na drogach całego powiatu kwidzyńskiego zorganizowano posterunki kontrolno-blokadowe. Mundurowi zatrzymywali i kontrolowali wiele pojazdów. Tuż po godzinie 11.00 jeden z patroli policyjnych w Prabutach zatrzymał samochód z przestępcami.
Tak wyglądał scenariusz ćwiczeń, jakie w poniedziałek odbyły się w powiecie kwidzyńskim, w których wzięło udział 32 funkcjonariuszy.
W działania zaangażowano policjantów z prawie wszystkich wydziałów, począwszy od wydziału prewencji, dzielnicowych, ruchu drogowego oraz kryminalnego, których funkcjonariusze jako pierwsi podjęli czynności oraz pościg za sprawcami.
Ćwiczenia miały za zadanie doskonalenie funkcjonariuszy w organizowaniu i kierowaniu działaniami pościgowo-blokadowymi za szczególnie niebezpiecznymi przestępcami, oraz ustalenie czasu, jaki jest potrzebny do zadziałania służb w takiej sytuacji, m.in. dojazd policji do miejsca zdarzenia, ustawienie posterunków blokadowych, zmobilizowanie większej ilości policjantów oraz samo poruszanie się w trudnej sytuacji i planowanie działań na dużym obszarze dróg powiatowych. Kierowcy i piesi z zaciekawieniem przyglądali funkcjonariuszom uzbrojonym w karabiny i kaski. Niektórzy dzwonili do komendy pytając co się stało.
Policjanci w swojej codziennej pracy mają realną możliwość zetknięcia się z podobną sytuacją i dlatego prowadzenie takich akcji jest konieczne.
