W dniach 18-21 grudnia 2014 r. na pływalni Rawszczyna w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyły się Zimowe Mistrzostwa Polski Seniorów i Młodzieżowców w pływaniu.
Zawody były ostatnią szansą na poprawienie rekordów Polski oraz rekordów życiowych, więc na starcie stanęły wszystkie gwiazdy polskiego pływania z Konradem Czerniakiem, Radosławem Kawęckim, Pawłem Korzeniowskim czy Aleksandrą Urbańczyk na czele. Wśród 600 zawodników ze 113 klubów udanie zaprezentowała się nasza młoda, 6 osobowa reprezentacja kwidzyńskiego MTS-u.
Największy sukces odniosła Nikola Olszewska, która na dystansie 50 motylkowym zajęła bardzo wysokie 6 miejsce wśród seniorek. Wynikiem 27,55 Nikola pobiła rekordy województwa pomorskiego w kategorii 16, 17, 18 lat oraz w kategorii seniorów. Ponadto zawodniczka MTS bardzo udanie zaprezentowała się również na dystansie 100 motylkowych. Wśród bardzo mocnych przeciwniczek udało jej się awansować do półfinału a czas 1:03,20 jest tylko o 0,2 sekundy gorszy od rekordu województwa.
Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się również Martina Kędziora, która na dystansie 200 klasycznym zajęła bardzo dobre 6 miejsce w finale B. Na 50 klasycznym Martinie udało się awansować do półfinału.
Pozostali nasi zawodnicy spisali się również bardzo dobrze. Wojtek Janicki, Michał Czop, Filip Czop oraz Daria Karaszkiewicz pływali w na bardzo wysokim poziomie znacznie poprawiając swoje rekordy życiowe oraz plasując się w czołówkach w swoich kategoriach wiekowych. Dodatkowo Filip Czop poprawił po raz kolejny rekord województwa pomorskiego 14 latków na 200 klasycznym.
Po zawodach trener zawodników, Artur Szachmytowski, powiedział: To były fajne zawody dla moich zawodników. Już sam fakt rywalizacji z największymi sławami polskiego pływania był dla nich ogromnym wyróżnieniem. Szóste miejsce Nikoli to nasz ogromny sukces. Szkoda medalu ale trzeba cieszyć się z tego co udało nam się osiągnąć. Przecież Nikola ma dopiero 16 lat i jeszcze nie raz będzie miała szansę poprawić swoje osiągnięcie. Również miejsca w finałach moich pozostałych zawodników są dużym osiągnięciem zważywszy na przepaść, w możliwościach treningowych, jaka dzieli nas od czołówki. Ważne, że moi zawodnicy cały czas poprawiają swoje rekordy życiowe a co za tym idzie pną się w górę w rankingach. Teraz święta więc będzie chwila na regenerację sił. A już od 5 stycznia czas rozpocząć przygotowania do rocznikowych Mistrzostw Polski, które odbędą się na początku marca 2015 r.
