
Czas na zwycięstwo we własnej hali!
Czy Energa Borys MMTS Kwidzyn w końcu zdobędzie na swoim parkiecie komplet punktów? Jak dotąd czerwono-czarnym to się nie udało. Szansą na przełamanie fatalnej serii będzie starcie z Zepter KPR Legionowo, które w kwidzyńskiej hali odbędzie się 11 grudnia (środa) o godz. 18:00. Mecz „na żywo” będzie można obejrzeć na www.emocje.tv
Podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki mają za sobą 14 spotkań ligowych. Połowę z nich kwidzynianie rozgrywali we własnej hali, jednak ani razu czerwono-czarnym nie udało się wygrać w regulaminowym czasie gry i zgarnąć kompletu punktów. Najbliżej sukcesu byli w meczu z Ostrovią Ostrów Wlkp., jednak ostatecznie mecz zakończył się remisem 29:29, a co za tym idzie serią rzutów karnych. W tym elemencie lepiej prezentowali się kwidzynianie, którzy wygrali ostatecznie 5:4, dopisując do swego dorobku 2 punkty. Niestety w pozostałych 6 spotkaniach kibice Energi Borys MMTS musieli oglądać kolejne porażki swoich graczy.
Zdecydowanie lepiej czerwono-czarni prezentowali się natomiast na wyjazdach, gdzie na 7 spotkań pięciokrotnie schodzili z parkietu jako zwycięzcy. Pierwszą drużyną na której kwidzynianie zdobyli punkty był Zepter KPR Legionowo. Szczypiorniści z Kwidzyna pokonali wówczas gospodarzy 26:22 (15:8), więc teraz kibice Energi Borys MMTS liczą na powtórkę i przełamanie fatalnej serii oraz zdobycie kolejnego kompletu punktów na Legionowie.
Przypomnijmy, że w I rundzie najskuteczniejszymi zawodnikami Kwidzyna byli: Jovan Milicević – 5 bramek oraz Patryk Grzenkowicz i Mateusz Kosmala – po 4 bramki. W zespole z Legionowa najwięcej bramek zdobyli natomiast: Filip Fąfara i Mateusz Chabior – po 4 gole.
Czerwono-czarni nie mają innej możliwości niż zwycięstwo, bo spotykają się z ostatnim (XIV miejsce)zespołem ligowej tabeli Orlen Superligi. W rozegranych dotychczas 13 meczach podopieczni trenera Michała Prątnickiego zdobyli zaledwie 5 punktów. To o 11 punków mniej niż dorobek zawodników z Kwidzyna, plasujących się na X miejscu w rozgrywkach Orlen Superligi. Zepter KPR pokonał na własnym terenie drużynę Śląska Wrocław – 39:30, a w ostatniej rozegranej Serii Legionowo wygrało po rzutach karnych z PGE Wybrzeże Gdańsk – 28:28, k: 2:4. Znakomite spotkanie rozegrał wówczas Krystian Wołowiec, który rzucił w Gdańsku aż 11 bramek!
Od tego meczu Legionowo nie rozegrało jednak żadnego spotkania o punkty (mecz z Głogowem został przełożony na luty 2025). Kwidzynianie natomiast w tym czasie zmierzyli się z wicemistrzami Polski z Kielc, przegrywając to spotkanie 26:36. Która z drużyn lepiej wykorzysta to na boisku okaże się już 11 grudnia.
Faworytem tego spotkania bez wątpienia jest Energa Borys MMTS Kwidzyn. Przemawiają za tym niemal wszystkie karty. To jednak sport i gra błędów, więc dopóki piłka w grze nigdy nie można skreślać żadnej z drużyn.
Zapraszamy wszystkich kibiców do kibicowania szczypiornistom z Kwidzyna. Na pewno zwycięstwo w starciu z Legionowem jest w zasięgu podopiecznych trenera Bartłomieja Jaszki, jednak wsparcie kibiców może mieć w tym meczu kolosalne znaczenie.
Przypomnijmy, że mecz odbędzie się 11 grudnia (środa) o godz. 18:00. Spotkanie poprowadzi żeńska para arbitrów: Sylwia Bartkowiak (Poznań) – Weronika Łakomy (Borek Wlkp.). Relację „na żywo” z kwidzyńskiej hali oglądać będzie natomiast można na portalu www.emocje.tv
Fot. materiały prasowe Zepter KPR Legionowo














