W miniony weekend tor Franciacorta Karting Track był areną emocjonującej 7. rundy prestiżowej serii ROK Cup Italy.

Colin pokazał klasę w wyścigach eliminacyjnych, kończąc je na wysokich miejscach: 3. i 2. Niestety, w finale zabrakło odrobiny szczęścia – awaria rozrusznika uniemożliwiła mu start z pierwszej linii.

Mimo startu ze środka stawki Colin nie poddał się, walczył z całych sił i po zaciętych pojedynkach przekroczył metę na 13. miejscu.

Ogromne brawa za walkę i determinację!

Poprzedni artykułMoc Małych Społeczności
Następny artykułWizyta dzieci z kwidzyńskich szkół i przedszkoli w Urzędzie Miasta Kwidzyna.