Warsztaty zorganizowane 21 maja w Sztumie były już czwartymi, które odbyły się w ramach projektu „Obszar Dolnej Wisły”. Tym razem, pracowano nad przykładową ofertą inwestycyjną dla branży farmaceutycznej. Jak zwykle, warsztaty służyły także dalszemu zacieśnianiu relacji między powiatami oraz pogłębianiu zrozumienia ich wspólnego interesu.
Dziś o inwestycje trzeba zabiegać bardziej niż kiedykolwiek. Kryzys gospodarczy spowodował, że potencjalni inwestorzy, zarówno krajowi jak i zagraniczni, z dużo większą ostrożnością wydają pieniądze na nowe przedsięwzięcia. No i „wolnych” pieniędzy jest też mniej. A inwestycje to rozwój, nowe miejsca pracy, możliwości kooperacji czy „podpatrywania” nowych technologii i rozwiązań organizacyjnych. Jak więc szukać inwestorów, jak z nimi rozmawiać, jak prezentować swoje atuty i przekonywać, że u nas będzie im lepiej niż w innej lokalizacji?
Najważniejszym narzędziem „rozmowy” z inwestorami są profesjonalne oferty inwestycyjne – a więc materiały, w których prezentowane są dokładnie te informacje, których dany inwestor oczekuje. Pora skończyć z folderami promocyjnymi, w których poza pięknymi zdjęciami zabytków, zielonych łąk i lasów, uśmiechniętych mieszkańców i garścią informacji głównie adresowych nie odnajdziemy dużo więcej.
A czego oczekuje przedsiębiorca, który zastanawia się gdzie ulokować swój nowy biznes? Przede wszystkim chce informacji dotyczących branży, w której działa: kooperantów, konkurentów, perspektyw rozwojowych, uwarunkowań prawnych itd. Musi uzyskać szczegółowe dane o konkretnej, proponowanej mu lokalizacji – jej położeniu, uzbrojeniu w media, sytuacji prawnej i w końcu cenie. Chce poznać szczegóły dotyczące transportu, jakości życia, możliwości spędzania czasu wolnego i wiele innych, często bardzo zindywidualizowanych wiadomości. Kluczowe, aby wszystkie te dane i informacje były aktualne, prawdziwe i rzetelne.
Ważne, że w profesjonalnej ofercie należy także umieścić, kto tym inwestorem będzie się zajmował (z imienia i nazwiska), jaką pomoc mu oferujemy w trakcie i po zakończeniu procesu inwestycyjnego. Trudne? Z pozoru bardzo, ale jak okazało się podczas prac warsztatowych Liderów Obszaru Dolnej Wisły, większość z potrzebnych danych i informacji można jednak stosunkowo łatwo pozyskać, co ciekawe, najczęściej za darmo. Trzeba wiedzieć gdzie szukać, kogo prosić o pomoc, z jakich materiałów korzystać. Jeżeli połączy się siły i zasoby pięciu powiatów, dobrze skonstruuje taki ponadpowiatowy system zarządzania atrakcyjnością inwestycyjną, prawdopodobnie okaże się, że to wszystko można robić dużo sprawniej i w sumie taniej. Taki właśnie cel przyświeca idei powołania Partnerstwa Obszaru Dolnej Wisły.
